We wtorek 28 kwietnia bieżącego roku Klient z podwarszawskich Łomianek zgłosił kradzież swojego nowego Audi Q3. Samochód zniknął z ogrodzonego terenu przed domem po dłuższej nieobecności właściciela.
System IKOL SVR to zabezpieczenie, które każdego roku ratuje pojazdy naszych klientów przed złodziejami. W tym miejscu prezentujemy wybrane odzyskania, dokonane na przestrzeni ponad 20 lat działania firmy IKOL.
O tym, że IKOL SVR to skuteczne zabezpieczenie antykradzieżowe przekonał się mieszkaniec Wrocławia, który 18 stycznia nie zobaczył na podjeździe swojego BMW serii 7. Po powiadomieniu Centrum Operacyjnego IKOL oraz policji, czekał w napięciu na rozwój wypadków. Samochód odnaleziono na parkingu w Opolu z widocznymi śladami szukania lokalizatora. Na szczęście szybko udało się go zwrócić właścicielowi.
Noc z 4 na 5 listopada okazała się pechowa dla mieszkańca Częstochowy, któremu ukradziono Audi Q7. Jeszcze poprzedniego wieczoru auto stało na podjeździe, by o poranku nie było po nim śladu. Właściciel zareagował szybko i już o 7 rano powiadomił Centrum Operacyjne oraz policję o zaistniałej sytuacji. Dzięki IKOL SVR udało się zwrócić auto jeszcze tego samego dnia i w całości.
Po raz kolejny IKOL SVR pomógł odzyskać samochód. Tym razem akcja rozegrała się we Francji, gdzie właściciel wypożyczalni z Polski dostał powiadomienie o utracie sygnału GPS z modułu. Na szczęście lokalizacja radiowa rozwiązała problem i jeszcze tego samego dnia samochód wrócił do właściciela.
Gdy pół roku temu właściciel Lexusa RX450 zabezpieczał swoje auto systemem lokalizacji radiowej IKOL SVR, nie wiedział, że tak szybko przekona się o jego skuteczności. Samochód został skradziony z ulicy, a sprawcy chcieli go szybko przewieźć do swojej kryjówki. Nie wiedzieli jednak o dodatkowym zabezpieczeniu, które już w 3 godziny pozwoliło zlokalizować skradziony samochód.
Audi Q8 to jeden z rzadziej spotykanych na polskich ulicach samochodów. Ten SUV klasy premium wyróżnia się nie tylko swoim wyglądem, ale i bogactwem zaawansowanych technologicznie funkcji, w które został wyposażony. Nic więc dziwnego, że stanowi on prawdziwą gratkę dla złodziei aut, którzy kradną pojazdy, licząc na szybki wysoki zarobek i nie zważając na grożące im konsekwencje.
Do zdarzenia doszło na początku tego roku. Warszawscy złodzieje zmierzyli się z kradzieżą nowego Jaguara, która trwała zaledwie kilka minut. Po raz kolejny była to kradzież spod prywatnej posesji i kolejny raz właściciel niczego nie zauważył. Również dla zespołu poszukiwawczego IKOL była to szybka i dynamiczna akcja.
Odzyskanie tego samochodu kosztowało wiele wysiłku, ponieważ od momentu kradzieży, samochód przemieszczał się nieprzerwanie, przez kilka godzin. Być może złodzieje chcieli zgubić trop poszukiwań, ponieważ zanim dotarli do celu, kierowali się w kierunki Nowego Sącza. Ekipa poszukiwawcza jechała za skradzionym pojazdem w odległości kilkudziesięciu kilometrów.
Toyota od kilku sezonów nie schodzi z podium w klasyfikacji najpopularniejszych samochodów osobowych. Podobnie jak w przypadku kradzieży. Rynkowy sukces w sprzedaży, zawsze ma drugą stronę medalu. Ilość kupowanych i importowanych samochodów danej marki przekłada się na ilość kradzieży.
Kradzież w środku tygodnia, z prywatnej posesji? To nie mogła być przypadkowa akcja. Właściciel BMW Z4 zadzwonił na numer alarmowy naszej firmy w czwartkowy poranek około godziny 8:00 z informacją, że jego pojazd został skradziony, a kluczyki ma przy sobie. Auto zostało skradzione metodą na walizkę, która przechwytuje sygnał z kluczyka zbliżeniowego do auta.
Nocne, weekendowe kradzieże zdarzają się najczęściej. Namierzanie samochodu, który zaginął kilka lub kilkanaście godzin temu nie należy do łatwych. To główny powód, dla którego złodzieje mają największą odwagę kraść pojazdy w nocy. Właściciel prawie zawsze dowiaduje się o fakcie rano, kiedy chce odjechać swoim samochodem.
Właściciel tego samochodu od zawsze parkuje swoje auta przy ulicy, ale nowy samochód postanowił dodatkowo zabezpieczyć. Teraz nie żałuje. To już kolejna weekendowa kradzież w tym roku. Luksusowy samochód zaginął w niedzielę w nocy, ale jego odzyskanie przyniosło nieoczekiwane efekty akcji.
W Poznaniu skradziono nowego Volkswagena Passata metodą na walizkę. Do zdarzenia doszło około godziny 1 w nocy. Właściciel jeszcze o 23:00 widział zaparkowany samochód na swojej posesji.
12 listopada, podczas długiego weekendu, doszło do kradzieży Hondy Civic w Legionowie. Samochód stał zaparkowany na jednej z ulic miasta. Właściciel pojazdu od razu zgłosił sprawę na policję oraz skontaktował się z Centrum Operacyjnym LoJack, ponieważ w Hondzie zamontowany został wcześniej radiowy moduł antykradzieżowy.
Historia lubi się powtarzać. Kilka wolnych dni uśpiły czujność właściciela Mercedesa klasy GLE. To dowód na to, że weekend jest niezmiennie dobrym czasem na kradzież samochodów.
Bardzo pechowo zaczął się piątek dla jednego z mieszkańców Poznania. Z jego przydomowej posesji w ciągu nocy zniknął Volkswagen. Poszkodowany szybko zgłosił ten fakt do Centrum Operacyjnego oraz na policję. Moduł radiowy został aktywowany i zaczął przesyłać swoją pozycję.
Niezwykła kradzież miała miejsce w majówkę 2017 roku. Klientowi LoJack skradziono… Poloneza! Wiekowy, ale bardzo zadbany samochód skradziono sprzed domu właściciela na warszawskiej Ochocie.
Nowy Rok 2017 zaczął się pechowo dla właściciela BMW serii 5. Krakowianin we wtorek 3 stycznia 2017 roku wychodząc do pracy (około godziny 8:30) zauważył, że z parkingu zniknął jego pojazd.
O 9:00 rano w czwartek, 21 kwietnia 2016 roku dyspozytor LoJack przyjął zgłoszenie pojazdu marki Mercedes CLS. Samochód zniknął sprzed domu jednorodzinnego w okolicach Woli Justowskiej (pomimo zastosowania w samochodzie zaawansowanych systemów przeciwkradzieżowych, w tym autoalarmu).
We wtorek 28 kwietnia bieżącego roku Klient z podwarszawskich Łomianek zgłosił kradzież swojego nowego Audi Q3. Samochód zniknął z ogrodzonego terenu przed domem po dłuższej nieobecności właściciela.
Późnym wieczorem (ok. godziny 22), w czwartek 27 listopada 2014, na warszawskiej Woli skradziono z parkingu podziemnego Mazdę CX7. Właściciel natychmiast powiadomił policję i LoJack.
Kolejna akcja z udziałem załogi poszukiwawczej LoJack zakończona sukcesem. Tym razem obiektem poszukiwań był motocykl marki Harley-Davidson.
BMW X5 warte blisko 150 tys. zł zostało skradzione w nocy z 19 na 20 lutego. Centrum Operacyjne LoJack przyjęło telefoniczne zgłoszenie kradzieży o godzinie 00:30. Sygnał z komputera śledzącego wskazywał jako kierunek poszukiwań południowo-zachodnią cześć Polski.
Lexus RX 330 został namierzony na terenie województwa warmińko-mazurskiego. Akcja poszukiwawcza auta prowadzona była przez dwa dni. Informacja dotycząca położenia pojazdu została przekazana Policji. Auto było ukryte w lesie, oklejone folią aluminiową oraz dodatkowo, w dziupli uruchomiona była zagłuszarka GSM/GPS. Odporny na te czynniki System antykradzieżowy LoJack zlokalizował skradziony samochód. Razem z Lexusem odzyskano jeszcze 2 inne luksusowe auta.
W piątek, 18 kwietnia biuro obsługi klienta naszej firmy otrzymało telefonicznie zgłoszenie kradzieży auta wyposażonego w system przeciwkradzieżowy LoJack. Honda Accord, warta blisko 100 tysięcy złotych, zniknęła z jednego z warszawskich podwórek około godziny 8:00.
Na początku lutego w Hiszpanii zostało skradzione czarne Audi Q5 należące do właściciela firmy poligraficznej, pana Xaviera. Właściciel przypuszczał, że w kradzież zamieszany był jego były wspólnik – Polak. Kilka dni wcześniej pokłócili się Hiszpan z Polakiem i razem z Polakiem zniknął samochód.
W sobotę, późnym popołudniem, otrzymaliśmy zgłoszenie od Traqueur France (LoJacka z Francji), że poszukiwany jest przez nich samochód ciężarowy marki Renault prawdopodobnie znajduje się na terytorium Polski.
W pierwszy weekend listopada samochody były kradzione w Warszawie dosłownie co chwilę. Wśród nich niestety znalazł się także samochód pana Tadeusza…
Pan Henryk jest emerytem prowadzącym aktywny tryb życia i często wykorzystującym swój samochód do poruszania się po mieście. Pewnego dnia, gdy spieszył się na spotkanie z przyjaciółmi wydarzyła się niemiła przygoda. Wysiadając ze swojego Peugeota stanął twarzą w twarz z dwoma młodymi bandytami.
Zabezpieczenie do samochodu LoJack to nie tylko lokalizacja pojazdu na terenie danego kraju, lecz również aktywna współpraca między krajami europejskimi, w których działa LoJack. Najlepszym przykładem na to jest historia odnalezienia w Polsce auta skradzionego na Wyspach Brytyjskich.
Jadąc jak co dzień rano do pracy, Pan Jarosław chciał jeszcze po drodze wstąpić na chwilę do banku. W tych godzinach w Warszawie, podobnie jak w innych dużych miastach, na ulicach panuje duży ruch, przeważnie nie udaje się też uniknąć stania w korkach. Kilkuminutowa wizyta w banku nie powinna zatem w znaczny sposób wydłużyć czasu dojazdu do pracy…
Wieczorem, 5 marca pan Paweł zaparkował swoją Toyotę Avensis na jednym z krakowskich parkingów w centrum miasta i udał się do pobliskiej kawiarni. W Krakowie pan Paweł był przejazdem i przed powrotem do domu chciał się jeszcze spotkać z dawnymi znajomymi. Spotkanie trochę się przedłużyło i na parking pan Paweł wrócił dopiero po kilku godzinach. Zdziwił się kiedy zauważył, że nigdzie nie ma jego samochodu.
Bałtyk wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością. Deptak w Sopocie, gdańska starówka, plaże półwyspu helskiego gwarantują znakomity wypoczynek i rozrywkę na wysokim poziomie, pozwalają się odprężyć i nabrać sił przed powrotem do pracy. Taka sielanka może jednak zostać zakłócona, gdy na przykład wychodząc rano z nadmorskiego pensjonatu odkryjemy, że w nocy zniknął bez śladu nasz samochód.
Pan Michał jest z natury człowiekiem przezornym. Jego samochód miał zamontowane różne systemy alarmowe, jednakże czując, że to niewystarczające zabezpieczenie, zainstalował w nim również System Lokalizacji i Odzyskiwania Skradzionych Pojazdów LoJack. Jak się okazało – „przezorny ubezpieczony”.
Krótko po północy 22.04 samochód został skradziony. Złodzieje wyjechali nim z parkingu uszkadzając po drodze bramę. Pilnujący parkingu nawet nie próbował ich zatrzymać. Dopiero następnego dnia właściciel Audi został poinformowany o nocnych zajściach.
Aplikacje mobilne IKOL X i IKOL Tracker są darmowe! Ale służą do czegoś innego, sprawdź!