Nic dwa razy się nie zdarza?

Pan Michał jest z natury człowiekiem przezornym. Jego samochód miał zamontowane różne systemy alarmowe, jednakże czując, że to niewystarczające zabezpieczenie, zainstalował w nim również System Lokalizacji i Odzyskiwania Skradzionych Pojazdów LoJack. Jak się okazało – „przezorny ubezpieczony”. Pewnego dnia auto zostało skradzione. Dzięki LoJackowi jednak wkrótce po zgłoszeniu kradzieży, nieuszkodzony pojazd wrócił w ręce pana Michała. Wydawać by się mogło, że „nic dwa razy się nie zdarza”. A jednak…

13 lutego 2001 roku, pan Michał jak zwykle zaparkował przed domem, po czym wszedł do środka. Nie spodziewał się, że nadchodząca noc będzie tak bogata w wydarzenia. Tymczasem, gdy następnego dnia rano wychodził do pracy, z ogromnym zaskoczeniem zorientował się, że po jego samochodzie nie ma śladu. Po raz drugi złodzieje pokusili się o ten właśnie samochód. Właściciel natychmiast o tym fakcie powiadomił Centrum Operacyjne LoJack. W chwilę później do akcji poszukiwawczej wyruszyły załogi LoJack.

Sygnał ze skradzionego samochodu jako pierwszy odebrał komputer śledzący LoJack zamontowany w samolocie poszukiwawczym. Okazało się, że złodzieje ukryli samochód w garażu na terenie prywatnej posesji. Policja już od dawna podejrzewała, że właśnie tam może znajdować się złodziejska „dziupla”. LoJack przyczynił się do wykrycia kolejnej złodziejskiej kryjówki, tym samym udowadniając swą niezawodność i wysoką skuteczność w działaniu.

Ze względów bezpieczeństwa niektóre szczegóły zdarzenia zostały zmienione.

Dowiedz się więcej o IKOL SVR

IKOL SVR – nasza oferta